Wypadek w centrum Szczecina! Poszkodowanych jest kilkanaście osób!

Kilkanaście osób zostało poszkodowanych na Placu Rodła w Szczecinie. 33-letni mężczyzna rozpędzonym autem wjechał w grupę pieszych stojących na przystanku komunikacji miejskiej. Do zdarzenia doszło kilka minut po godzinie 15:00.

Dwie osoby znajdują się w stanie krytycznym / zdjęcie: Internauta

Gracjan Broda,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Dwie osoby poszkodowane znajdują się w stanie krytycznym.

Wśród poszkodowanych jest sześcioro dziecimówi Tomasz Kubiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie.

Na miejsce zdarzenia natychmiast zadysponowano zespoły ratownictwa medycznego, które przetransportowały poszkodowanych do szczecińskich szpitali.

Sprawca zdarzenia początkowo zbiegł z miejsca zdarzenia. Mężczyzna w trakcie ucieczki samochodem marki Ford na wysokości Alei Wyzwolenia 87 zderzył się z trzema innymi pojazdami. Mężczyzna został zatrzymany. Na tę chwilę nie są znane okoliczności, w jakich doszło do jego zatrzymania.

Na miejscu zdarzenia pracują policjanci, którzy wyjaśniają okoliczności w jakich doszło do zdarzenia. Pomóc w ich ustaleniu ma miejski monitoring.

Na miejscu oprócz służb są także psychologowie Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Osoby, które potrzebują wsparcia psychologicznego, mogą kontaktować się z Działem Interwencji Kryzysowej pod numerem telefonu (91) 464 63 33 lub 192 89poinformował w mediach społecznościowych prezydent Szczecina Piotr Krzystek.

Na ten moment wiadomo, że 33-latek jadąc ulicą Wyzwolenia z ogromną prędkością wjechał w grupę pieszych znajdujących się na przystanku komunikacji miejskiej. Centrum miasta zostało wyłączone z ruchu. Nie kursują m.in. tramwaje.

Na miejscu zdarzenia jest wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski / zdjęcie: Internauta

Sytuacja jest dynamiczna, a osób poszkodowanych może przybywaćpowiedział obecny na miejscu zdarzenia wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski.

Jak podkreślił Tomasz Kubiak na miejsce zdarzenia dotarli również ratownicy medyczni po cywilnemu, którzy włączyli się do pomocy poszkodowanym.

Ostatnia modyfikacja: 1 marzec 2024, 17:03