reklama

reklama

reklama

reklama

Chemik Police lepszy od rezerw Świtu Szczecin. Emocje do samego końca

  • Sport
  • Publikacja:

Po emocjonującym i wyrównanym spotkaniu piłkarze Chemika Police pokonali przed własną publicznością rezerwy Świtu Szczecin 2:1.

Chemik Police pokonał Świt II Szczecin / zdjęcie: Gracjan Broda

Gracjan Broda,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Siedleckiej obejrzeli w samo południe niezwykle ciekawe widowisko. Na pierwsze trafienie trzeba było czekać aż do 44. minuty, kiedy to Karol Zarembski wpisał się na listę strzelców, dając gospodarzom prowadzenie.

W drugiej połowie Chemik podwyższył wynik. W 68. minucie Gabriel Flejter pokonał bramkarza gości, podnosząc rezultat na 2:0.

W końcówce meczu doszło jednak do niecodziennej sytuacji. W 84. minucie arbiter dopatrzył się zagrania ręką jednego z obrońców Chemika w polu karnym i podyktował rzut karny dla Świtu. Kontrowersje wzbudził jednak fakt, że gwizdek sędziego zabrzmiał… dopiero kilkadziesiąt sekund po zdarzeniu, gdy piłka znajdowała się już pod nogami bramkarza Świtu Szczecin.

Po konsultacji z asystentem sędzia zdecydował również o ukaraniu Gracjana Korzca czerwoną kartką. Decyzja ta wywołała spore emocje na ławce gospodarzy – trener Jarosław Grzesło nie krył rozczarowania, nazywając sytuację niepoważną.

Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł dobrze znany w Policach Krzysztof Filipowicz i pewnym uderzeniem pokonał Jakuba Kozę, zmniejszając straty gości do jednego gola.

W końcówce spotkania Świt Szczecin ruszył do ataku, próbując doprowadzić do wyrównania. W doliczonym czasie gry arbiter podyktował kolejny rzut karny, uznając, że bramkarz Chemika faulował wychodzącego na czystą pozycję zawodnika gości. Decyzja sędziego wzbudziła duże zdziwienie zarówno wśród piłkarzy, jak i kibiców.

Po krótkiej rozmowie z zawodnikiem Świtu, Szymonem Zaniem, którego miał rzekomo faulować Koza, arbiter Krzysztof Odoń odwołał swoją decyzję i anulował rzut karny.

Chemik Police dowiózł prowadzenie do końca meczu, inkasując cenne trzy punkty w starciu pełnym napięcia i kontrowersji.

Chemik Police – Świt II Szczecin 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Zarembski (44’), 2:0 Flejter (68’) – 2:1 Filipowicz (84’ – k.)

Udostępnij Artykuł:

Galeria Zdjęć:

Chemik Police - Świt II Szczecin [zdjęć: 48]

Ostatnia modyfikacja: 19 październik 2025, 14:10
  1. Dziennik Policki:
  2. #Strefa Sportu
  3. Chemik Police lepszy od rezerw Świtu Szczecin. Emocje do samego końca