reklama

Patrol Obywatelski: "Obudźmy się jako społeczeństwo, żeby nie było za późno"

W niedzielę odwiedziliśmy przejścia graniczne w Lubieszynie i Buku, gdzie rozmawialiśmy z osobami zaangażowanymi w obywatelski patrol, który – jak deklarują – ma na celu monitorowanie sytuacji na granicy i przeciwdziałanie nielegalnemu przekraczaniu jej przez migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki.

Obywatele pilnujący granicy w Lubieszynie / zdjęcie: Gracjan Broda

Gracjan Broda,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Inicjatywa została zapoczątkowana przez środowiska kibicowskie, a dziś dołączyli do niej także zwykli obywatele, którzy nie chcą dopuścić do powtórzenia scenariusza znanego z Niemiec, Francji czy krajów skandynawskich.

Jesteśmy tutaj, bo nie chcemy powtórki z tego co obserwujemy w Europie. Lepiej uczyć się na cudzych błędach niż na własnychpowiedział anonimowo jeden z okolicznych mieszkańców, który dołączył do patrolu obywatelskiego.

Takich komentarzy w rozmowach z osobami pilnującymi granicy w Lubieszynie czy Buku jest zdecydowanie więcej.

Żeby nie powtórzyć błędów, które obserwujemy dziś w Niemczech, Holandii czy Francji, musimy oddolnie wziąć sprawy w swoje ręce. Jeśli rząd nie jest w stanie zadbać o porządek na granicach i skutecznie je zabezpieczyć przed podrzucaniem nam migrantów, to my – obywatele, niezwiązani z żadną partią polityczną – musimy o to zadbać. Jesteśmy zwykłymi ludźmi, zatroskanymi o przyszłość naszego kraju, naszych dzieci i wnukówpowiedział mieszkaniec Trzebieży Tomasz Ladziński, biorący udział w patrolu obywatelskim na granicy w Lubieszynie.

Jak podkreślają sami uczestnicy obywatelskiego patrolu – to nie oni powinni pilnować granicy, lecz funkcjonariusze Straży Granicznej. Dlaczego ich tam nie ma? Według osób zaangażowanych w inicjatywę, przyczyną jest brak odpowiednich rozkazów dla funkcjonariuszy.

Nie ma ich tutaj, bo nie dostali takiego polecenia od swoich przełożonychmówi Aurelia Ladzińska. – Być może chętnie stanęliby z nami, ale bez rozkazu nie mogą działać. Dlatego wygląda to tak, jak wygląda – jako obywatele musimy brać sprawy w swoje ręce, stać tu i pilnować granicydodaje.

Polska od 2022 roku aktywnie wspiera obywateli Ukrainy, którzy uciekli przed wojną. Według szacunków, w Polsce przebywa obecnie około 1,6 mln obywateli tego kraju. Jednak – jak podkreślają rozmówcy – ich sprzeciw dotyczy migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, których przybycie, ich zdaniem, wiąże się z zagrożeniami społecznymi i brakiem jakiejkolwiek weryfikacji.

Polacy nie chcą jednak przyjmowania migrantów z krajów Bliskiego Wschodu i Afryki, ponieważ po prostu boją się fali przestępstw i brutalności, z jakiej migranci pokazali się w krajach zachodniej Europy.

Niemcy mają problem i teraz chcą przerzucić go na nas. Wysyłają do nas niepotrzebnych swoich tzw. inżynierów, którymi chcą nas na siłę obdarować. To są ludzie często nie wykształceni, nie posiadający przy sobie żadnych dokumentów, nie wiemy kto to jest, nie wiemy na jakie choroby chorująmówi Tomasz Ladziński.

W podobnym tonie wypowiadały się osoby pilnujące granicy w Buku. Twierdzą, że nie wierzą w możliwość skutecznej weryfikacji tożsamości migrantów przez Straż Graniczną.

Jak poinformowała jedna z osób pracujących przy granicy w Lubieszynie, wcześniej widywano w okolicy kilkuosobowe grupy czarnoskórych mężczyzn. Obecność takich grup miała ustać po rozpoczęciu obywatelskich patroli.

Proszę społeczeństwo – obudźmy się obywatele Polscy, nie ma znaczenia czy macie państwo poglądy lewicowe, środka czy prawicowe, my jesteśmy Polakami i musimy bronić polskich granic, naszych dzieci i wnuków. Obudźmy się jako społeczeństwo, żeby nie było za późnozaapelował Tomasz Ladziński.

Osoby, które z różnych powodów nie mogą osobiście dołączyć do obywatelskiego patrolu, wspierają jego uczestników, dostarczając im jedzenie, wodę oraz wyrażając gesty poparcia. Niestety, dochodzi również do nieprzyjemnych sytuacji – w ich kierunku kierowane są wyzwiska. W sobotni wieczór jeden z kierowców potrącił dwie osoby z patrolu obywatelskiego i zbiegł z miejsca zdarzenia. Został jednak zatrzymany przez policję i ukarany mandatem karnym.

Udostępnij Artykuł:

Ostatnia modyfikacja: 1 lipiec 2025, 06:07