Siatkarski Chemik Police powoli buduje skład na kolejny sezon. W minionym tygodniu klub z Polic zakontraktował dwie kolejne zawodniczki.

Paulina Maj-Erwardt występująca na pozycji libero jest doskonale w Policach znana. Występowała w drużynie prowadzonej przez Giuseppe Cuccariniego w sezonie 2015/16.

Klub Piłki Siatkowej Chemik Police powoli przygotowuje się już do kolejnego sezonu. Najważniejszym zadaniem przed decydentami w polickim klubie jest skompletowanie silnego składu, z którym policzanki będą ponownie mogły walczyć o Mistrzostwo Polski.

Chemik Police zaczął budowę drużyny od zatrudnienia 33-letniego tureckiego szkoleniowca Ferhata Akbaşa, który zastąpił na tym stanowisku Marcello Abbondanzę.

W miniony weekend odbył się turniej siatkówki plażowej – Grand Prix Trzebież 2019 zorganizowany przez Klub Piłki Siatkowej Chemik Police oraz Grupę Azoty.

Zwyciężczyniami zawodów zostały Agnieszka Adamek i Izabela Błasiak, która dodatkowo otrzymała statuetkę MVP turnieju.

Ferhat Akbas został trenerem siatkarskiego Chemika Police. Turecki szkoleniowiec zastąpił Włocha Marcello Abbondanzę, który policką drużynę trenował przez 1,5 sezonu.

Akbas ma 33 lata i pochodzi ze Stambułu– mimo młodego wieku na swoim koncie ma już wiele sukcesów. Prowadził reprezentacje Turcji i Japonii. Zdobył złoty medal mistrzostw Azji oraz złoty medal igrzysk olimpijskich. Wielokrotnie odnosił sukcesy w siatkówce klubowej – w tym klubowe mistrzostwo świata z drużyną, złoto i srebro Ligi Mistrzyń, mistrzostwo Chin oraz ligi rumuńskiej.

Marcello Abbondanza nie poprowadzi Chemika Police w kolejnym sezonie siatkarskim. W najbliższym czasie klub poda nazwisko nowego szkoleniowca.

Włoch prowadził drużynę z Polic przez półtora sezonu. W tym czasie Chemik Police sięgnął po Mistrzostwo Polski i Puchar Polski.

Brak medalu siatkarek Chemika Police, które zdominowały w ostatnich latach Ligę Siatkówki Kobiet, będzie zapewne oznaczał szereg zmian kadrowych w klubie.

Jako pierwszy z klubem pożegna się z pewnością włoski szkoleniowiec Marcello Abbondanza, który nie zdołał doprowadzić Chemika Police do kolejnego tytułu Mistrzyń Polski. Puchar Polski to z pewnością za mało zarówno dla samego prezesa klubu Pawła Frankowskiego, jak i partnera głównego – Grupy Azoty Police.

Pomimo zwycięstwa w rundzie zasadniczej siatkarkom Chemika Police nie udało się zdobyć medalu Ligi Siatkówki Kobiet. Mistrzynie Polski pięciu ostatnich sezonów tym razem rozczarowały kibiców i uplasowały się tuż za podium – na czwartym miejscu.

Po przegranym z Grotem Budowlanymi Łódź półfinale broniącym tytułu mistrzyń Polski policzankom pozostała jedynie walka o brązowy medal. W „małym finale” rozgrywanym do trzech zwycięstw policzankom przyszło się zmierzyć z zawodniczkami Developresu SkyRes Rzeszów.

Siatkarki Chemika Police po raz drugi z rzędu przegrały przed własną publicznością z Developresem SkyRes Rzeszów. Tym razem policzanki uległy rywalkom 2:3.

Policzanki, które po tie-breaku w Rzeszowie zdołały wyrównać stan rywalizacji na 1:1, tym razem po raz kolejny musiały uznać wyższość swoich rywalek.