Pomimo upalnej pogody w sobotę (15 czerwca) w Trzebieży odbył się turniej Mini Mistrzostw Europy U-21. Zwyciężyła drużyna Polski, wyprzedzając kolejno Hiszpanię oraz Anglię.

W turnieju wzięli udział młodzi polscy piłkarze, którzy zostali podzieleni na kilka drużyn „narodowych”. Po zakończeniu rywalizacji organizatorzy przyznali nagrody indywidualne: najlepszym bramkarzem został wybrany Błażej Boczek, za najlepszego zawodnika uznano Szymona Olszara, tytuł króla strzelców powędrował do Błażeja Buchowskiego, a zawodnikiem fair play został Ignacy Przygoda.

W sobotę (15 czerwca) piłkarze Chemika Police mieli rozegrać ostatni ligowy mecz w sezonie, w którym na swoim boisku mieli podejmować drużynę Sokoła Karlino. Jednak w ostatniej chwili klub z Karlina poinformował, że do Polic nie przyjedzie.

Podopiecznym Łukasza Borgera przyznany więc został walkower. Tym samym policzanie przypieczętowali swoje zwycięstwo w tegorocznym sezonie IV ligi oraz awans do wyższej klasy rozgrywkowej.

Remisem 1:1 zakończył się sobotni mecz 33. kolejki ligi, w którym KP Chemik Police na wyjeździe podejmował Gryf Kamień Pomorski. Wyrównującego gola dla Chemików strzelił w 79 minucie wpuszczony w II połowie z ławki rezerwowych Mikołaj Midzio.

Już od samego początku spotkania policzanie mieli przewagę nad przeciwnikiem, jednak nie wykorzystywali stwarzanych przez siebie sytuacji. Pierwszego gola w meczu strzelił w 21 minucie były zawodnik Chemika Police – Radosław Misztal. Po wyrównaniu w 79 minucie do końca drugiej połowy żadnej z drużyn nie udało się zdobyć zwycięskiej bramki.

Piłkarze Chemika Police pokonali na stadionie miejskim przy ul. Siedleckiej w Policach Kotwicę Kołobrzeg 3:2, sięgając tym samym po Puchar Polski na szczeblu Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej.

Spotkanie lepiej rozpoczęło się dla gospodarzy, którzy już w drugiej minucie meczu wyszli na prowadzenie po bramce Mikołaja Midzio. Doskonałym dośrodkowaniem z prawego skrzydła popisał się Szymon Kapelusz. Niestety w 10 minucie obrońcy Chemika Police nie upilnowali w polu karnym Dawida Wolnego, który strzałem z bliskiej odległości pokonał Dominika Sasiaka.

Piłkarze Chemika Police, którzy w minioną środę zapewnili sobie awans do III-ligowych rozgrywek, tym razem przegrali przed własną publicznością ze Spartą Węgorzyno 2:3.

Na prowadzenie nieoczekiwanie wyszli goście w 37 minucie spotkania za sprawą Pawła Iskry. Dwie minuty później było już 1:1. Bramkę samobójczą po dośrodkowaniu jednego z gospodarzy strzelił Filip Kop-Ostrowski. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.

Pewni awansu do III ligi piłkarze Chemika Police mają w tym sezonie jeszcze coś do wygrania. W najbliższy wtorek podopieczni Łukasza Borgera w finale Pucharu Polski na szczeblu ZZPN zmierzą się z Kotwicą Kołobrzeg.

Policzanie w półfinale rozgrywek pokonali przed własną publicznością Bałtyk Koszalin, natomiast kołobrzeżanie wygrali ze Świtem Skolwin.

Piłkarze Chemika Police na trzy kolejki przed końcem sezonu zapewnili sobie awans do III ligi. W środę policzanie pokonali na wyjeździe Intermarche Regę Trzebiatów. Jednocześnie druga w tabeli Vineta Wolin uległa drużynie ze Szczecinka, powiększając tym samym swoją stratę do lidera.

Mecz zakończył się jednobramkowym zwycięstwem Chemika Police, a jedyną bramkę w tym spotkaniu strzelił Nikita Vovchenko (89'). Żółto-zieloni do końcowego gwizdka nie wypuścili z garści zwycięstwa. Tym samym obrany na początku sezonu cel został spełniony.

Piłkarze Chemika Police ulegli na własnym boisku drużynie MKP Szczecinek. Sobotnie spotkanie zakończyło się wynikiem 1:5, a jedyną bramkę dla policzan strzelił Nikita Vovchenko.

Pierwszego gola Chemik Police stracił już w 8 minucie spotkania - do siatki trafił Mateusz Górny, który do końcowego gwizdka sędziego do bramki trafiał jeszcze dwukrotnie (w 13 i 75 minucie).