- Wiadomości
- Opublikowano:
Osiołek z Polic zagrał główną rolę zwierzęcą w filmie "IO" nominowanym do Oscara
Dziewięcioletni osiołek Kuba, który zagrał w nominowanym do Oscara filmie „IO”, pochodzi z Polic. Osiołek zagrał główną rolę zwierzęcą.

na zdjęciu: osiołek Kuba podczas imprezy w Szkole Podstawowej nr 5 w Policach
Osiołek należący obecnie do Katarzyny i Krzysztofa Słupskich z Lubachowa, maleńkiej miejscowości pomiędzy Wałbrzychem i Świdnicą przekazany został przez Roberta Cichockiego, mieszkańca naszej gminy.
– Mieliśmy kucyka i osiołka, ale nie mogliśmy się już nimi dłużej zajmować. Zależało mi, żeby trafił w dobre ręce. I tak znalazłem Katarzynę i Krzysztofa z Lubachowa – mówi Robert Cichocki.
Jak przyznaje pan Robert — osiołek Kuba wraz z kucykiem był u niego przez blisko 4 lata.
– Cały czas mamy ze sobą kontakt. Jeździmy w odwiedziny do Kuby – przyznaje Robert Cichocki
Wybór osiołka był nieprzypadkowy. Musiał być on podobno do pozostałych, które również grały tytułowego „IO”. Kuba zagrał w scenach kręconych w okolicach Wałbrzycha – m.in. w Zagórzu Śląskim i Lubachowie. W innych miejscach w Polsce czy we Włoszech rolę „IO” zagrały tamtejsze osiołki.
– Nigdy bym się nie spodziewał, że Kuba zagra w filmie, a zwłaszcza w takim, który będzie nominowany do Oscara. Jestem bardzo zadowolony z tego faktu – podkreśla Robert Cichocki.
„IO” wyreżyserowany przez Jerzego Skolimowskiego otrzymał nominację do Oscara w kategorii najlepszy film międzynarodowy.
Autor: Gracjan Broda, Foto: Archiwum Prywatne