• Wiadomości
• Opublikowano: Cze 02, 2022

Wolontariusze będą zbierali pieniądze dla Bartusia podczas Dni Polic, Dni Chemika

Wolontariusze ze Szkoły Podstawowej w Tanowie oraz harcerze podczas odbywających się w weekend Dni Polic – Dni Chemika będą zbierać pieniądze na leczenie 9-letniego Bartosza Chmielewskiego.

Jak podają Koncerty Charytatywne w Policach, zgodę wyrazili już organizatorzy – Gmina Police oraz Grupa Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A.

Niedawno sukcesem zakończyła się zbiórka pieniędzy, która umożliwiła chłopcu wyjazd do niemieckiego szpitala w Tybindze, który podjął się operacji. Przed operacją zalecono przeprowadzenie rezonansu. Jego wynik wykazał znaczny przyrost, który powoduje zagrożenie dla Bartusia. Guz nie może zostać usunięty podczas jednej operacji, ponieważ naraziłoby to na uszkodzenia mózgu. W związku z tym musi zostać wykonana nieplanowana operacja opróżnienia torbieli, które są częścią guza, a po okresie rekonwalescencji kolejna operacja, podczas której zostanie usunięty guz.

To również powinno Cię zainteresować

OSP Trzebież wygrywa w konkursie „Środowisko – dbam i ratuję”!

Leśnicy przygotowali milion sadzonek drzewek w ramach akcji #sadziMY

Rodzice chłopca mają zaledwie cztery dni na zebranie ponad 170 tysięcy złotych. Aktualnie na koncie zbiórki jest niespełna 50 tysięcy złotych.

– W jedną dobę zmienił się nasz cały świat. Przygotowywaliśmy się do operacji w Tybindze, a w ramach tych przygotowań prof. Schuhmann zlecił wykonanie kontrolnego rezonansu. Wyniki ścięły nas z nóg. Cysty i torbiele na guzie urosły tak bardzo, że odebrały Bartusiowi resztki wzroku. Musimy działać błyskawicznie. Dopiero po rekonwalescencji będzie się mogła odbyć właściwa operacja usunięcia guza – napisała mama chłopca.

Operację zaplanowano już na najbliższą niedzielę, 5 czerwca.

Każdy, kto chce wesprzeć zbiórkę, może wpłacać pieniądze bezpośrednio na konto zbiórki lub wrzucić pieniądze do puszki wolontariuszy.

Link do zbiórki na portalu SiePomaga.pl: https://www.siepomaga.pl/bartus-chmielewski

Autor: Gracjan Broda, Foto: Gracjan Broda